Jak postrzegają świat alkoholicy?

Alkoholizm w naszym społeczeństwie kojarzony jest ze wstydem. Nadużywanie alkoholu często prowadzi do alkoholizmu i przeradza się w chroniczną, postępującą chorobę. Alkoholik traci kontrolę nad piciem i zaczyna rujnować swoje zdrowie, zaniedbywać obowiązki dnia codziennego, niszczy dotychczasowe osiągnięcia zawodowe oraz rujnuje życie rodziny. Niestety alkoholizm dla wielu z nas kojarzony jest nie z chorobą, którą trzeba leczyć, lecz bardziej z wyrazem słabej woli, powodem do wstydu i ostatecznością. Wiele osób ma obawy przed zwróceniem się o pomoc do specjalisty  lub brak im świadomości na temat własnego problemu.

Wielu alkoholików:

• Nie ma świadomości lub zaprzecza, że są uzależnieni

  Nałóg nie pojawia się nagle. Zaczyna się od picia okazjonalnego, które jest akceptowane w naszym społeczeństwie. Przyzwolenie społeczne sprawia, że osoba zaczyna pić nie tylko przy wyjątkowej okazji, ale również wtedy, gdy chce siebie za coś wynagrodzić lub sprawić sobie przyjemność po stresującym dniu. Usprawiedliwianie siebie i znajdowanie coraz to nowych argumentów oraz przekonanie,  że ma kontrolę nad piciem i w każdej chwili może je zakończyć sprawia, że sytuacja wymyka się spod kontroli, a alkoholik żyje w nieświadomości swojego problemu.

   

• Nie dostrzega skutków swojego picia

  Najłatwiej jest obwiniać innych lub też nawet konsekwencje picia zrzucić na los, Boga czy niekorzystny splot wydarzeń. Tak jest najłatwiej – nie brać odpowiedzialności. Wierzyć, że wystarczą sprzyjające okoliczności, by sytuacja sama wróciła do normy.

   

• Boi się diagnozy specjalisty

  Alkoholicy uważają, że jeśli trafią do specjalisty, to zostaną zdiagnozowani, a specjalista potwierdzi to, czego oni nie dopuszczają do siebie – uzależnienie. Chorobę, której sami podświadomie obawiają się. To może oznaczać dla nich przymus odstawienia alkoholu i leczenia, a tego nie chcą. Życie bez alkoholu jawi się w ich głowie jako smutne i zagrażające. Obawiają się, że bez alkoholu będą mogli sobie z nim poradzić i nie decydują się na leczenie alkoholizmu.

   

• Boi się oceny i krytyki

  Ponieważ alkoholizm rzadko traktowany jest w naszym społeczeństwie jako choroba, alkoholikom nie współczuje się podobnie, jak osobom chorym. Raczej są oni narażeni na pogardę, ocenę czy odrzucenie. Są przekonani, że tak może potraktować ich nawet specjalista od uzależnień.

   

• Boi się porównania do stereotypów

  Według stereotypów, osoba uzależniona to taka, która na własne życzenie straciła to wszystko, co za „normalne życie” uważają inni – dom, pracę, rodzinę. Jeśli alkoholik funkcjonuje w społeczeństwie i w miarę radzi sobie z obowiązkami, nie identyfikuje się z chorobą i tym bardziej zaprzecza problemowi.

   

• Nie wierzy w powodzenie leczenia

  Każdy z alkoholików próbował zerwać z nałogiem już wiele razy. Ma za sobą wiele prób i wiele niepowodzeń. Zdaje sobie sprawę z tego, jak trudna droga prowadzi do życia w trzeźwości i tak naprawdę stracił już nadzieję i pogodził się z sytuacją. Nie wierzy, że kolejna próba leczenia może być skuteczna.

   

• Obawia się detoksu i terapii

  Odwyk alkoholowy i leczenie alkoholizmu dla wielu osób jest tematem tabu i bardzo się tego boją. Nie wiedzą jakie metody stosuje się obecnie i jak przez to przechodzi osoba uzależniona. Dodatkowo kontakt z psychologiem czy tym bardziej z psychiatrą uważany jest za coś wstydliwego, więc tym bardziej trudno zdobyć prawdziwe informacje na ten temat.

  Jeśli i Ty wstydzisz się swojego problemu, ale już wiesz, że potrzebujesz fachowej pomocy i wsparcia, skontaktuj się czym prędzej z nami. Ośrodek FreeDom oferuje nie tylko detoks, leczenie i terapię, ale również wsparcie i atmosferę, która sprzyja leczeniu. Ośrodek Leczenia Uzależnień w dolnośląskim to najlepszy wybór i możliwość powrotu do życia wolnego od nałogów.