10 kłamstw, które powtarza większość narkomanów

rozwód

Narkomania to zjawisko, które dotyka miliony ludzi na całym świecie. Pomimo coraz większej świadomości społecznej na temat szkodliwości używania substancji psychoaktywnych, wiele osób uzależnionych powtarza te same kłamstwa, próbując usprawiedliwić swoje zachowanie. W tym artykule przeanalizujemy 10 najczęstszych kłamstw powtarzanych przez narkomanów i zderzymy je z niewygodną prawdą.

Kłamstwo 1: Mam to pod kontrolą

To najczęstsze słowa powtarzane przez wiele osób uzależnionych. Narkoman nigdy nie chce przyznać, że stracił kontrolę, zawsze twierdzi, że przecież może przestać, że w każdej chwili odstawi narkotyki, jeśli tylko będzie chciał. W ten sposób okłamuje nie tylko bliskich, ale przede wszystkim samego siebie. Mogą to być złudzenia lub (rzadziej) celowe działanie, aby ukryć przed innymi, jak ciężka jest sytuacja. Narkotyki wprowadzają fałszywe poczucie kontroli, pozwalając na ucieczkę od rzeczywistości i problemów. Jednakże, w miarę jak uzależnienie pogłębia się, kontrola nad używaniem substancji szybko znika, a osoba uzależniona staje się niewolnikiem swojego nałogu. Mimo że narkoman może czasami wydawać się panować nad swoimi zachowaniami, prawda jest taka, że uzależnienie stopniowo się pogłębia, prowadząc do utraty zdolności do samokontroli. Narkomania 

przejmuje całkowitą kontrolę nad życiem, determinując codzienne wybory, relacje i stan psychiczny. Pierwszym krokiem naturalnie jest tutaj detoks. Narkotyki są jednak tak silnie uzależniające, zarówno psychicznie, jak i fizycznie, że osoba uzależniona wciąż odkłada odwyk na później. Kłamstwo o posiadaniu kontroli staje się przeszkodą w podjęciu kroków w celu leczenia i powrotu do zdrowia.

Kłamstwo 2: To tylko sposób na relaks

Narkoman często twierdzi, że to tylko czasowe, że ma za dużo stresów, że narkotyki to chwilowe rozwiązanie, żeby się zrelaksować. Tymczasowa ulga, jaką dają narkotyki, staje się pułapką, która stopniowo wciąga w spiralę uzależnienia. To, co początkowo może wydawać się krótkotrwałym sposobem na radzenie sobie z życiowymi trudnościami, szybko zamienia się w niekończący się cykl negatywnych skutków. Ucieczka przed problemami staje się celem samym w sobie, a substancje odurzające stają się jedynym sposobem na radzenie sobie z codziennością. To właśnie ten błędny sposób myślenia prowadzi do eskalacji problemu, zamiast jego rozwiązania. Jeśli nie radzimy sobie z problemami, najlepszym wyjściem jest terapia, a nie jakakolwiek substancja.

Kłamstwo 3: Nie mam problemu z uzależnieniem

Jednym z najczęstszych kłamstw, które powtarzają narkomani, jest przekonanie, że nie mają problemu z uzależnieniem. Ta forma zaprzeczania rzeczywistości jest często pierwszym krokiem w kierunku pogłębiania się problemu i uniemożliwienia podjęcia skutecznej terapii. Osoba uzależniona często tkwi w przekonaniu, że kontroluje swoje używanie substancji lub że jest w stanie poradzić sobie z problemem samodzielnie, niezależnie od tego, jak silne jest jej uzależnienie. Tymczasem, negowanie istnienia problemu tylko utrudnia drogę do zdrowienia. Zamiast szukać pomocy i wsparcia, narkoman zatapia się coraz głębiej w kłamstwie, utwierdzając się w przekonaniu, że problem jest znikomy lub nieistniejący. Niestety im dłużej odwlekana jest terapia odwykowa, tym poważniejsze konsekwencje nałogu.

Kłamstwo 4: Mogę przestać w każdej chwili

Narkomani często powtarzają, że są w stanie przerwać zażywanie narkotyków w dowolnym momencie. To jedno z najbardziej powszechnych kłamstw, które stosują w celu ukrycia lub zminimalizowania swojego problemu z uzależnieniem. W rzeczywistości jednak zarówno fizyczna, jak i psychiczna zależność sprawiają, że odstawienie narkotyków może być niezwykle trudne i wymagać profesjonalnej pomocy. Uzależnienie od narkotyków to skomplikowany proces, który wpływa na mózg i ciało w sposób, który sprawia, że przerwanie używania substancji może prowadzić do silnych objawów odstawienia, w tym głodów, bólu fizycznego, nudności, lęków i depresji. Udawanie, że nie ma problemu, jest sposobem na odwlekanie detoksu w czasie i tłumaczenia przed samym sobą, że można brać dalej, odkładając trzeźwość na nieokreśloną przyszłość.

Kłamstwo 5: To tylko na imprezie

Narkomania często zaczyna się od pozornie niewinnych okazji do zażywania substancji na imprezach czy w towarzystwie znajomych. Osoby, które wpadają w pułapkę tego kłamstwa, przekonują siebie, że używanie narkotyków tylko od czasu do czasu, na imprezach lub podczas spotkań towarzyskich, nie jest powodem do niepokoju. Niestety taka zabawa może przerodzić się w głębokie uzależnienie. Nie można też zapominać o zagrożeniach związanych z przebywaniem wśród tłumu, często obcych lub niegodnych zaufania osób, pod wpływem narkotyków.

Kłamstwo 6: Przecież nie robię nikomu krzywdy

Osoby uzależnione często są przekonane, że przecież nikomu nie szkodzą swoim postępowaniem. Tak naprawdę, uzależnienie jest chorobą, która nie tylko niszczy zdrowie psychiczne i fizyczne osoby uzależnionej, ale także ma negatywny wpływ na jej otoczenie. Narkotyki nie tylko prowadzą do zmian osobowości, agresji i nieprzewidywalnego zachowania, ale także mogą doprowadzić do zerwania więzi rodzinnych i przyjacielskich. Osoba uzależniona wypiera jednak fakt, że jest źródłem cierpienia rodziny czy partnera, żeby poradzić sobie z wyrzutami sumienia.

Kłamstwo 7: Przecież mogę normalnie funkcjonować

Narkoman zazwyczaj okłamuje sam siebie, że może normalnie funkcjonować, najdłużej jak się da. Nie chce przyznać, że uzależnienie utrudnia pracę, życie rodzinne, utrzymywanie relacji, dbanie o siebie. Mogą pojawiać się wahania nastroju, problemy ze snem i koncentracją, trudności finansowe, izolacja. Wiele osób uzależnionych wybiera prywatny ośrodek leczenia uzależnień na późnym etapie, kiedy sytuacja jest już tak trudna, że muszą przyznać sami przed sobą, że uzależnienie kontroluje ich życie.

Kłamstwo 8: Narkotyki pobudzają kreatywność

Wielu narkomanów na początkowych etapach twierdzi, że narkotyki pomagają im w pracy, przynoszą nowe pomysły. Dotyczy to szczególnie osób z zacięciem artystycznym: malarzy, pisarzy, poetów. Prawda jest jednak zupełnie inna: uzależnienie od narkotyków prowadzi do poważnych zaburzeń funkcjonowania mózgu, w tym do obniżenia zdolności poznawczych i kreatywności. Narkotyki mogą prowadzić do dezorganizacji myślenia, zaburzeń percepcji oraz utraty kontroli nad myślami i zachowaniem. W dłuższej perspektywie narkotyki prowadzą do obojętności i intelektualnej stagnacji.

Kłamstwo 9: Nie jestem uzależniony

Wielu narkomanów nie chce przyznać się do swojego uzależnienia. Pomimo widocznych dla innych objawów, tacy jak utrata kontroli nad zażywaniem substancji, głody narkotykowe, konsekwencje zdrowotne, zaniedbywanie obowiązków, narkoman udaje, że wszystko jest w porządku. Tymczasem uzależnienie wciąż się pogłębia, a wyjście na prostą staje się coraz trudniejsze.

Kłamstwo 10: Nie potrzebuję pomocy

Ostatnim, lecz niezwykle szkodliwym kłamstwem, jest przekonanie, że narkoman może poradzić sobie sam, bez pomocy specjalistów. W rzeczywistości, uzależnienie to złożona choroba, która obejmuje zarówno aspekty fizyczne, jak i psychiczne. Narkoman zazwyczaj twierdzi, że przecież jeśli zechce, to przestanie, że wszystko zmieni się jutro, za tydzień, za miesiąc. W rzeczywistości jednak, do wyjścia na prostą niezbędny jest detoks, a następnie długi proces terapeutyczny.

Chociaż każdy narkoman jest inny, istnieją powszechne przekonania i mechanizmy myślenia, które pojawiają się u wielu osób uzależnionych. Ważne jest zrozumienie, że walka z narkotykami wymaga szczerości, otwarcia na pomoc oraz akceptacji faktu, że problem istnieje.

Twoja droga ku lepszemu życiu - rozpocznij zmianę już dzisiaj!